1.. 2.. 3.. migdałki


Kiedy przychodzi do mnie dziecko ze stale otwartą buzią, oddychające przez nos, śliniące się, z zatkanym nosem, z niewyraźną jakby przytłumioną mową, z problemami z połykaniem, a rodzic zgłasza mi dodatkowo częste infekcje uszu bądź górnych dróg oddechowych, chrapanie, bezdechy senne, niechęć do jedzenia, słabą koncentrację, rozdrażnienie i ciągłe zmęczenie malucha moja rada jest jedna: konsultacja laryngologiczna w sprawie migdałków. Natychmiast!

Nie jestem laryngologiem, nie jestem specjalistą w dziedzinie otolaryngologii i nie muszę nim być, by zauważyć coś niepokojącego. Dlatego podczas diagnozy staram się zaglądać do gardła pacjenta, bo powiększone migdałki będzie widać. Tobie Rodzicu też polecam spróbować 😉
Prawidłowo wyglądające migdałki podniebienne znajdują się w tylnej części jamy ustnej, powinny być symetryczne, różowawe, bez ropnych nalotów czy przebarwień zostawiając przestrzeń dla swobodnego dopływu powietrza i światła w gardle. Migdałek gardłowy popularnie nazywany trzecim migdałem ukrywa się pomiędzy nosem i gardłem dlatego jego ocenę pozostawiamy już specjalistom z odpowiednim zestawem narzędzi. Nie zapominajmy także o migdałku języczkowym i migdałkach trąbkowych – bo dopiero taki pakiet sześciu migdałków tworzy system ochronny organizmu przed infekcjami, bakteriami i wirusami.

Co ważne, migdałki ma każdy i każdy się z nimi rodzi, a z wiekiem przestają one pełnić swoje funkcje i zaczynają zanikać. Przez pierwsze lata życia tworzą one nasz system odpornościowy wytwarzając przeciwciała potrzebne do zwalczania alergii czy infekcji. Co to znaczy? Jedynie bądź aż tyle, że w okresie dzieciństwa chorujemy częściej i więcej, by budować pamięć immunologiczną organizmu i w dorosłym życiu na część chorób się uodpornić. Dlatego też migdałków nie wycina się profilaktycznie, bez ściśle określonych wskazań medycznych:

– problemy z oddychaniem; dziecko nie jest w stanie oddychać nosem (tor oddechowy nie jest całkowicie drożny) więc wspomaga się oddychaniem przez usta, bo nos bez dobrej wentylacji stale jest zatkany

– częstsze infekcje górnych dróg oddechowych; niedrożny tor oddechowy i gromadząca się tam wydzielina powodować może zapalenie gardła, zatok, przewlekły kaszel, podatność na infekcje, alergię itp.

– wady zgryzu; stale otwarte usta to język na dnie jamy ustnej, a język przy braku prawidłowej pozycji spoczynkowej może zaburzyć rozwój i wzrost żuchwy, a to kolei odbije się szerokim echem w postaci wady zgryzu

– bezdech senny; zatkany nos i niedrożne drogi oddechowe w czasie snu (gdy nie jesteśmy w stanie kontrolować oddechu) mogą sprawić iż na chwile zupełnie przestaniemy oddychać, a organizm nawet w tych krótkich okresach bezdechu jest po prostu niedotleniony

– niedotlenienie organizmu; nasze ciało potrzebuje tlenu, by prawidłowo funkcjonować, gdy dziecko otrzymuje go zbyt mało (np. przez zatkany nos i bezdechy) jest rozdrażnione, senne, ciągle zmęczone, trudno mu się skoncentrować i skupić

– zaburzenia słuchu; podobnie jak w przypadku niedrożności nosa płyn oraz wydzielina gromadzące się w układzie słuchowym mogą zaburzyć bądź uniemożliwić odbieranie dźwięków z otoczenia, w efekcie dziecko nie słucha poleceń, nie rozumie naszych wypowiedzi, nie wykonuje zadań, bądź wykonuje je niepoprawnie gdyż ma problem z przetwarzaniem dźwięków.

– trudności w połykaniu i jedzeniu; duże migdałki to mało miejsca w jamie ustnej i gardle, dziecko niechętnie będzie więc jadło pokarmy stałe czy gryzło większe kawałki jedzenia, może się krztusić, dławić i nie radzić sobie z różnego typu konsystencjami

Rozróżnić musimy też czasowe i trwałe powiększenie migdałków. W pierwszym przypadku nasze migdałki w czasie choroby pracują bardzo intensywnie, bo walczą z infekcją, ale koniec końców wracają do pierwotnego stanu i rozmiarów – okresowe powiększenie nie jest więc wskazaniem do  ich usunięcia czy zmniejszenia. Natomiast gdy po okresie chorobowym migdały nadal są powiększone, nie reagują na leki obkurczające, uda się wyeliminować inne przyczyny ich powiększenia (np. alergie, nieodpowiednia dieta, zmiany chorobowe), a objawy nasilają się utrudniając funkcjonowanie wówczas laryngolog może podjąć decyzję o ich całkowitym bądź częściowym usunięciu.

O wpływie powyższych czynników na rozwój mowy i jakość wymowy mógłby powstać osobny, obszerny tekst – bo problemy laryngologiczne mocno wpływają na funkcjonowanie aparatu mowy i niosą za sobą szereg negatywnych konsekwencji.




Przeczytane? Fantastycznie! Dziękuję za poświęcony czas 🙂
Zapraszam Cię także na mojego FB: www.fb.com/LoogoMOWA
oraz Instagram: www.instagram.com/loogomowa
DO ZOBACZENIA <3

1 thought on “1.. 2.. 3.. migdałki”

  1. Kamila Kowalska

    Dzień dobry.
    Pani Kasiu kiedy powinno się rozpocząć pracę z dzieckiem, które ma przerost migdałków podniebiennych? Dopiero po zabiegu? Czy jeszcze przed zabiegiem zacząć wzmacniać język i wargi? A po zabiegu zająć się prawidłową pozycją spoczynkową języka, prawidłowym torem oddechowym?
    Dziewczynka jest alergikiem, ma często przytkany nos, a zabieg wycięcia migdałków ma zaplanowany na połowę 2024 roku?
    Z góry dziękuję za pomoc.

Skomentuj Kamila Kowalska Cancel Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shopping Cart
Scroll to Top